Dowcip dnia: Dwaj turyści idąc szlakiem górskim
Dwaj turyści idąc szlakiem górskim dotarli do polany a na niej znajdowała się
stara studnia. Jeden mówi do drugiego:
–Stary jaka studnia!!! Ciekawe jaka jest głęboka?
Znaleźli kamień i wrzucili do środka. Zaczęli nasłuchiwać a tu cisza. Wzięli zatem większy kamień ,wrzucili do środka a tu…cisza. Powtórzyli taką akcje jeszcze dwa razy z większymi kamieniami i efekt zawsze był ten sam czyli cisza. Stwierdzili że to niemożliwe , że studnia musi mieć dno. Zauważyli na polanie ogromną szynę kolejową i postanowili ją wrzucić do środka. Jak postanowili tak też zrobili. Przytachali i resztką sił wrzucili do środka. Słuchają a tu… cisza. Ale dzieje się rzecz niezwykła; mija około minuta a po polanie biegnie a w zasadzie podskakuje do tyłu czarny baran i wskakuje do studni.Turyści zgłupieli.
Po kilku chwilach podchodzi do nich stary góral i się pyta:
–Panowie! Nie widzieliście może gdzieś na polanie czarnego barana?
Oni na to:
–No tak właśnie widzieliśmy… Biegł do tyłu i wskoczył do studni.
Komentarze