Kawał: Do ruszającego z przystanku autobusu podbiega mężczyzna

Do ruszającego z przystanku autobusu podbiega mężczyzna, krzycząc:

 

– Ludzie, zatrzymajcie ten autobus, bo się spóźnię do pracy!

 

– Panie kierowco
– wołają pasażerowie

 

– niech pan stanie! Jeszcze ktoś chce wsiąść!

 

Kierowca zatrzymuje autobus, mężczyzna zadowolony wsiada i mówi z ulgą:

 

 

– No, nie spóźniłem się do pracy…

 

 

Bilety do kontroli proszę!

Komentarze

Loading...
error: Content is protected !!